Kontrowersyjna wazektomia
Lista metod zapobiegania ciąży jest długa. Najwięcej mówi się o tych, które są najłatwiej dostępne i tym samym najpowszechniejsze. Z jednej strony mamy prezerwatywy, tabletki, plastry czy spiralki.
Są też dość nietypowe kondomy dla kobiet, kapturki czy żele plemnikobójcze. Istnieje jednak jeszcze jedna kategoria metod antykoncepcyjnych. Budzą one spore kontrowersje – mowa o zabiegach mikrochirurgicznych zatrzymujących płodność.
W przypadku mężczyzn chodzi o wazektomię, czyli podwiązanie nasieniowodów. Wielu panów nie wyobraża sobie, aby poddać się takiemu zabiegowi, ponieważ w dość naturalny sposób kojarzy on się z okaleczeniem. W rzeczywistości prawidłowo wykonana wazektomia jest odwracalna, choć istnieje ryzyko, że płodność zostanie utracona w sposób trwały.
Trzeba się z tym liczyć, aczkolwiek chętnych panów taka perspektywa nie odstrasza. Zresztą na zabieg ów zazwyczaj decydują się ci mężczyźni, którzy mają już swoje dzieci i wspólnie z partnerką nie planują kolejnych. Są kraje, w których wazektomia nie jest legalna.
W Polsce brak jednoznacznych regulacji, wobec czego zabieg jest wykonywany.